Za pomocą tzw. sylogizmów kategorycznych, udowodniono mi dziś, ze Sokrates był śmiertelny:) Konkretnie to w naukowy sposób wytłumaczono coś, co wydaje się być oczywiste. Logicy usiłują znaleźć zastosowanie swej dziedziny to najmniejeszych pierdół.A pan wykładowca chciał udowodnić, ze założenia z pierwszego wykładu mają naukowe poparcie.Przyjmując, że S to Sokrates, P to istoty śmiertelne, a M to człowiek i stosując do tego schemat:
M a P - każdy ....jest.../ przesłanka
S i M - ...jest.../przesłanka
_____
S i P- ...jest.../wniosek
Można wywnioskować, że:
1. Każdy człowiek jest śmiertelny
2. Sokrates był człowiekiem
3. Sokrates był śmiertelny ( bo jest taki człowiek, który nazywał się Sokrates i był istotą śmiertelną)
Ludzie! Skoro każdy człowiek jest śmiertelny ( co udowodniono, tak? No chyba:P) i skoro Sokrates był człowiekiem ( co też mam nadzieję udowodniono) to po co udowadniać, ze Sokrates był śmiertelny. Logiczne myślenie na to wskazuje. Aaaa no właśnie logiczne. Ale żeby wykazać, ze logoczne myślenie jest uzasadnione to logiką tłumaczą. No tak.
Konkretnie to dowodem,że zdanie nr 3 jest prawdziwe był wykres graficzny.
Dla każdej przesłanki, zależnie od tej literki w środku, czyli np."M a P" zależy zaznaczenie pustości (kreskami), bądź niepustości (plusem) .I nic nie jest jasne, prawda? Tak, tak. Dla mnie też.I pan udowodnił jeszcze, ze nie jest prawdą, ze każdy ssak jest człowiekiem, każdy człowiek jest małpą, niektóre kobiety są mężczyznami...
Bombowa ta logika. Przynajmniej pewność mam:)