Najnowsze wpisy, strona 50


paź 18 2002 A ugryźcie się w nos!
Komentarze: 3

Szlag mnie jaśnisty za chwileczkę trafi! No ludzie jak tak można? Banda idiotów, bezdusznych potworów. Aż się wkurzyłam no. Kwestia jest tego typu, że chca zakazać kserowania książek ze względu na łamanie jakiś tam praw wydawniczych i autorskich autorów owych książek.To ja się pytam jak mam się uczyć, a raczej z czego, jak książki są ceglaste po osiemset stron, a ceny odpowiednio duże do rozmiarów. A jeszcze wydawcy są na tyle miłośnikami piękna i estetyki by każdą wydawaną książkę opatrzeć w twardą okładkę, i jakieś do cholery złoto srebrne rzeźbione litery, wysadzane perłami, ametystami, albo szmaragdami, no przynajmniej ich cena na to wskazuje, że chyba w środku takie się się znajdują skoro ide do księgarni i zostawiam kilkaset złotych za dosłownie kilka książek. Jedynym ratunkiem przecież jest " U Baśki" albo jakieś inne ksero, bo tam strona kosztuje 13 groszy,  a na prawdę nie zależy mi na złoconych literach tylko na zawartości merytorycznej. I to nawet nie ze względu na moją chęć pogoni za wiedzą, ale po prostu moja pani od historii literatury nie lubi pereł, ametystów, ani szmaragdów, a na metale , w tym srebro i złoto, ma uczulenie.Jasna cholera nio!!!Niech se w tyłki wsadzą te swoje kredowe papiery i ilustaracje ręcznie malowane. No ale załóżmy, że książka jest tania, i teoretycznie można by ją kupić, bo szczerze mówiąc to sterta kser na mojej półce nie wygląda zbyt estetycznie , a już na pewno nie tak imponująco jak grzbiety książek kupionych po ludzku w księgarni. Człapię do księgarni gotowa zrezygnować z butów na zimę albo ciepłych gaci barchanowych a tu niespodzianka. Książki najnormalniej w świecie nie ma, bo albo jest tak poczytna, że nie nadążają z zamawianiem jej u wydawcy, albo w ogóle nie słyszeli o takim autorze i tytule patrząc na mnie jak na idiotkę. Co więcej człapię do kolejnej księgarni i kolejnej i co? I gówno,bo też nie ma. Co więc zostaje sfrustrowanemu studentowi? " U Baśki" i tyle. Cholera by ich wszystkich wzieła. A pocałujcie mnie w tyłeczek. I tak będę kserować. O!!!!

ani-mru-mru : :
paź 17 2002 :o(
Komentarze: 4

Bednarek zafascynowany rozprawą o układzie kostnym kury i układzie moczowo-płciowym nutrii, w realiach kiedy to wszyscy zaczytują się w Leśmianem i Poświatowską uświadomił nam dzisiaj:

" Jesteście najgorszą kategorią ludzi- najemnych inteligentów".

Jak na podczłowieka to czuję się zupełnie nieźle...

ani-mru-mru : :
paź 16 2002 Pomarańcza
Komentarze: 4

Odnalazłam drugą połówkę rozdartej  kwaśnej  pomarańczy, której pierwsza część od zawsze krwawiła kroplami soku z rozszarpanych ran. Zagubiona turlała się po świecie cierpiąc jeszcze bardziej natrafiając na kamieniste drogi. Gorące słońce muskało jej skórę nader palącymi promieniami, a obleśne zaskrońce raczyły trującym jadem. Rozszarpana pomarańczowa skóra trwale zasklepiła się, gorycz soku owocu wymieszała z goryczą, zaś słodycz z słodyczą. Pestkom też przecież raźniej w kilka. Już zawsze cała i zawsze szczęśliwa. Bo kocham Go każdym skrawkiem mojej skóry, każdą rzęsą, każdą kropelką mojej krwi, każdą łzą i oddechem. Każdym biciem serca, ruchem powiek, przełknięciem śliny, każdym krokiem, każdym słowem, ruchem, gestem. Każdą sobą, niezależnie ile we mnie mnie kocham, kocham, kocham...

ani-mru-mru : :
paź 14 2002 Ale mamo jak to jest...
Komentarze: 2

-Dlaczego dźwięki nie mają kształtu, a tylko zapach i smak?

-Synku, że są bezkształtne,to wiem, ale przecież również są bez zapachu i bez smaku. A czy jak coś jest kształtne,lecz bez zapachu i bez smaku to jakoś, pachnie i smakuje?

-Wygląda jak ciemność. Ale za to smakuje wiosną, zimą, latem i jesienią, cynamonem, kminkiem, morelą, miodem, goździkiem, kasztanami, wartkim strumieniem, piórami Anioła, uśmiechem, łzami, tęsknotą, szczęściem, jabłkiem, wanilią. A pachnie pierwiosnkiem, konwaliami, tulipanem, dymem, potem, deszczem, słońcem,ogórkiem, cebulą, czosnkiem, proszkiem do prania.... Tylko nie wygląda...

-Zatem wygląda jak wiosna, zima, lato, cynamon, kminek, morela, miód, goździk, kasztan, wartki strumień pióra Anioła, uśmiech, łzy, tęsknota, szczęście, jabłko, wanilia, pierwiosnek, konwalie, tulipan, dym, pot, deszcz, słońce, ogórek, cebula, czosnek, proszek do prania...Jest ostre, kanciaste, okrągłe, trójkątne, miękkie, twarde, mechate, półokrągłe, zakręcone, chmurzaste, granulkowate, kwadratowe, eliptyczne, przestrzenne, płaskie, gładkie, chropowate, nierówne, wypukłe, wklęsłe, rozgałęzione, zwarte, proste...

-A ostre, kanciaste, okrągłe, trójkątne, miękkie, twarde, mechate, półokrągłe, zakręcone, chmurzaste, granulkowate, kwadratowe, eliptyczne, przestrzenne, płaskie, gładkie, chropowate, nierówne, wypukłe, wklęsłe, rozgałęzione, zwarte, proste...to jakie?

-Nie bój się, jestem obok, podaj rękę. Bliżej....Dotknij...to jest okrągłe. Delikatnie możesz przesuwać po tym palce i nie ma żadnych wypukłości, ani kantów,a to jest kwadratowe, ma cztery rogi, ma też cztery proste boki , a to jest bezkształtne, ma mnóstwo rogów, załamań, nie jest regularne, kryje w sobie wiele niespodzianek...

-Mamusiu, czyli kanty to te co mnie bolą pod paluszkami, a jak jest proste, albo okrągłe to nie boli prawda?

-Prawda synku.

-A smutek mamo...Smutek jest chyba kanciasty. Bardzo boli... 

- Smutek kanciasty, ale radość okrągła...

ani-mru-mru : :
paź 14 2002 Skrzypce
Komentarze: 5

Skrzypce

Skrzypce są nagie. Mają chude ramionka. Niezdarnie chcą się nimi zasłonić. Płaczą ze wstydu i zimna. Dlatego. A nie, jak twierdzą recenzenci muzyczni, żeby było piękniej. To nieprawda.Zbigniew Herbert


ani-mru-mru : :