Komentarze: 3
Nogi spuchły mi smakowicie od podłogi po samą szyję i mam teraz pokażnych rozmiarów serdelki. Matka w celu poskromienia złośnicy, siedząc na twardym stołku w kuchni, bawi sie zapalniczką i otwiera usta do artykulacji, mniej więcej:"Bo może zaczęłabyś jeść normalnie, do diabła!". Mięsa w ustach od kilku lat nie miałam wszak."Głupia cipa" jestem tylko, ot co. Stay away, tak? I jadem nie strzykac proszę.
Balagan w pokoju iście tajfunowy. Patrze spode łba, fryz a'la Chopin, ubranko z kategorii stajenny młodszy, tudzież pastuch królikarz, bo mlecz w pokoju już mam.
Na dokładke Gregory Peck zaniemógł na amen, a blond fleja bez celulitisu stać się musi blond fleją z celulitisem co by Bridget Jones kolejny raz być. Mój Boże jak sobie przypomnę jej napakowane plecki w Chicago... Orzechy w czekoladzie zagryza schaboszczakiem.
Seniorka Rodu S. albo raczej W. w wakacje wybiera się na dwutygodniową pielgrzymkę do Włoch. Obmyślila już strategię dachu nad głową dla A.
I z Reb rozmawiałam. Ehh męczy mnie to wirtualne coś, męczy...