Komentarze: 16
7439 dzień mojego życia
Moje pisanie przypomina wypociny zdeterminowanego przedszkolaka, który poruszony ostatnią dwóją od pani przedszkolanki, postanowił wziać się w garść i stworzyć dzieło swego zycia.
Ponadto moje pisanie absolutnie nie jest z "głębi duszy", jest nieszczere, wydumane, bez okruszynki prawdziwości. Bo przecież wszyscy muszą wiedzieć co się dzieje pod moją kołdrą, a co na niej.
I generalnie rzecz ujmując panoszę się strasznie, jestem dumna jak paw, zero we mnie przyjaźni, tylko egoizm i zadufanie.
Smile, no podpowiedz mi co jeszcze, bo już pomysłów brakło....