sty 05 2003

Krótka charakterystyka


Komentarze: 16

7439 dzień mojego życia

 

Moje pisanie przypomina wypociny zdeterminowanego przedszkolaka, który poruszony ostatnią dwóją od pani przedszkolanki, postanowił wziać się w garść i stworzyć dzieło swego zycia.

Ponadto moje pisanie absolutnie nie jest z "głębi duszy", jest nieszczere, wydumane, bez okruszynki prawdziwości. Bo przecież wszyscy muszą wiedzieć co się dzieje pod moją kołdrą, a co na niej.

I generalnie rzecz ujmując panoszę się strasznie, jestem dumna jak paw, zero we mnie przyjaźni, tylko egoizm i zadufanie.

Smile, no podpowiedz mi co jeszcze, bo już pomysłów brakło....

ani-mru-mru : :
anarchysta
11 stycznia 2003, 09:47
QRde... komenatrze czytałem dłużej nish samą notkę...... a odnośnie smile...... PIERDOLIĆ KONFIDENTÓW..... (przeprasham za brzydkie słówka)...... PozdroofkA
08 stycznia 2003, 19:05
Hyhyhy... a całą awanturę to ja rozplątałam, bo przyznaję z ręką na serduszku, że byłam bardzo lojalna wobec Mychy mojej kochanej i wszystko jej opowiedziałam, o! Bo nie pozwolę sobie gadać takich nieuzasadnionych bzdur o Agatce,o!
06 stycznia 2003, 16:16
smile probuje Ci dorownac moze a ze jej nie wychodzi - wscieka sie i ci obrabia tam cosik.nie martw siem:) my ciem kochamy:)
05 stycznia 2003, 23:12
MF, zabij mnie, a nie pamietam ;(. Poszukam zeszytu z elementów wiedzy pol. i może coś znajdę.
MF
05 stycznia 2003, 22:37
Bo nie wiem, jak zapisać imiesłowy zakończone na -ąc, czy onc czy ąc, kumciasz? No i nie wiem jak np stranskrybować takie wyrazy jak: "błąd", "moim","stoi","jakichś","fantazji","patrząc",śpiesząc",klientki, ehhhh ratunku
05 stycznia 2003, 22:37
więc...
chcialam tylko zapytac sie czym ty sie wogole przejmujesz. ona ma czternascie lat, nauczy sie. obrobila ci troche dupe, to wszystko bylo bardziej smieszne, niz straszne. wez ty wogole sie nie przejmuj takimi rzeczami.
05 stycznia 2003, 22:32
MF, nie przejmuj się - piszesz świetnie, blog wygląda świetnie... a jeżeli komuś się nie podoba, to nikt go tu nie zaprasza:)
05 stycznia 2003, 22:32
Matko Boska, a ja myślałam że ci o coś z klonowaniem chodzi , ufff, to też się nazywa traskrypcja i chodzi o jakiś tam podział komórek hihihi, pięknie, usiadłam aż :D. Uczyłam się ,ale nie wychodziło mi to za dobrze. Nienawidziłam tego !!! :). Ale powiedz o co chodzi komkretnie, to może coś damy radę ;).
MF
05 stycznia 2003, 22:29
No taki fonetyczny zapis tekstu, myślałam, że może uczyłaś sie tego, a ja mam problemy:o(
05 stycznia 2003, 22:25
Na czym ????????? O mamusiu... Mogę po Polsku prosić?? :).
MF
05 stycznia 2003, 22:16
Heheh:oP próbowałam tylko w jakiś sposób zadziałac na swoją podświadomość:oP hihi dobra jus się nie odzywam, ale Sunny jeszcze jedno. Znasz sie może na transkrypcji?
05 stycznia 2003, 22:09
Nie wiem jak na Ciebie, ale na mnie to Twoje" ja się wcale nie denerwuję" działa denerwująco hihihi :P. Dobra, już się nie odzywam, bo znowu będzie, że komentarze zasypuję ;).
, ja wcale sie nie denerwuję up
05 stycznia 2003, 22:02
Hihi:oP Oszzz Tyyy z tym zaproszeniem hihi:o), wszystko w swoim czasie:o) No i dzięki za ciepłe słowa. Ja wcale się nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję MANTRA DZIAŁA PODOBNO..., ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję, ja wcale sie nie denerwuję
05 stycznia 2003, 21:57
Misiu, kto jak kto, ale nie zauważyłam, żebyś ty była dumna jak paw i panoszyła się. Co do "kserowania" Twojego bloga przez smile - pozwól, że nie skomentuję, bo nawet mój pan, gdy przeglądałam blogi i weszłam najpierw na Twojego, a potem na jej spytał " i po co ona tak co chwilę zmienia te kolory?? ". Myślał, że to jeden i ten sam. To chyba wystarczający komentarz?? ;). Poza tym, piszesz jak piszesz, mi się to bardzo podoba, jeśli komuś nie, po co tu przychodzi?? Bez sensu. A jeśli się coś chce komuś zarzucić, to bezpośrednio, masz rację. I nie denerwuj się, bo jak tak się będziesz przejmować każdym, to się załamiesz ;). Wyluzuj troszkę i pomagluj mamę o zaproszenie dla mnie na wesele :P.
MF
05 stycznia 2003, 21:48
Po prostu Smile obrabia mi dupę za plecami, gadając właśnie takie rzeczy do innych osób, tylko się zastanawiam po co zwala ode mnie wszystkie rzeczy na blogu, no tak dla przykładu czat czy banner futrzany, a potem rozdmuchuje sprawe tak, że co druga notka jest o futrach i wychodzę na wariatkę.Ale mniejsza z tym, to jakoś moge przeboleć, najbardziej jednak dotknęło mnie to, ze gada pierdoly innym a o mnie, a wstyd jej powiedziec mi w oczy co mysli. Bo wcale nie twierdze ze jej zarzuty są bezpodstawne, moze pisze jak dzieciak, moze jestem dumna i sie panosze, ale do cholery nie chce sie o tym dowiadywac od osób trzecich. I właśnie o to chodzi Sunny...

Dodaj komentarz