Archiwum 03 grudnia 2002


gru 03 2002 Parszywe babsko z pewnej instytucji, przez...
Komentarze: 7

Przed momentem przylazła jakaś tam,

skądś tam,

 po coś tam,

oskarżyła mnie o coś tam,

choć nie miała o tym nawet jako takiego pojęcia, a powinna z racji pełnionej funkcji

A ja co?

Słowo harcerza, oszusta, kombatanta, że powyrywam jej te pulchniutkie, krzywiutkie, owłosione jak u mamuta, śmierdzące stęchlizną nóżki z jej tłustej, parszywej, owłosionej jak u mamuta dupki!!!!!!!!!Niech skonam....

ani-mru-mru : :