Komentarze: 5
Czuję się podle. Nie wiem czemu. Przy czym właśnie nie najistotniejsze jest to, że się czuję podle, tylko to, że nie znam powodu. Podły humor sam w sobie może wbrew pozorom dawać dużo radości...no..powiedzmy, jeśli się ją wyobrazi. A wyobraźnię to ja mam. Zatem nie boję się własnego niedoskonałego nastroju. Tylko do diabełka dlaczego jest tak przeokrutnie podły? Może mi ktoś to wyjaśnić?