Wkręciorkałam Go w Garbatki
Komentarze: 1
Wygrzebałam z archiwum rozmówkę z A. Bosh, On mnie udusi za to. Ale rozmówka niwinna o Aniołkach Garbatych. Ale Go wkręciłam hi hi hi:o)
18.04.2002r
Arturek: nie chce Ci sie spac?
Ja: nie za bardzo
-ale muszem isc
-tesh jush
-nie wiem jak zasne
-ale bede liczyc baranki
i- co bedziesz robic..?
-to nie pomaga
-i garbate aniolki moje kochaniutkie
-ale garbatki mi pomoga
-bo je kocham
-i one mnie
-hehheh
-a podrzucisz mi pare ?
-nio jasne
-do swoich przyjaciol zawsze wysylam
-a jak szybko mozesz to uczynic ?
-to teraz wstan i otworz okno szybko
-bo one ciamajdy sa i zaraz w szybe siem wlana
-caly czas jest otwarte
-zeza maja czasem
-no to dobrze
-:)))))
-to za niedlugo przyleca
-tylko uwazaj bo
-bo ?
-jeden, taki grubasek slodziutki
-aaaaaaaa
-ma nozke rozwalona
-bo
-jeden juz wpadl na mnie ..
-jak lecial wczoraj do nieba to o brame przy wejsciu drut zahaczyl
-bo ?
-nio i jeszce rane ma
-zrobilam mu opatrunek
-:) normalnie ciamajda
-ale on taki jest ze ciagle go zdejmuje
-gdzie on sie uczyl latac..?
-i mowi ze on twardziej i mu nie tzreba opatrunku
-hehehe
-a one to szkole specjalna w niebie maja
-szkole latania i dobrych uczynkow
-i szkole hmm jak to napisac zeby zle nie wyszlo hmmm... no szkole milosci
-pewnie tak ich ucza jak chlopakow bin ladena
-bo one wszystkich kochaja
-buhahaha
-niom
-pewnie tak
-;)
-ja tam ni wiem
-:)
-:)
-a u mnei w pokoju
-to zawsze piorka gubia
-mowiem ci
-wszedzie pelno pierza
-:)
-a same rozwalily siem wlasni namoim lozku
-jejeu nie mam gdzie spac normalnie
-oo
-bo to tlusciochy
-hehe
-dobra to jak nie masz miejsca to chodz do mnie
-a one niech tasm spia
-hehe
-ale nie znam adresu
-heeheh;)
-to podam albo wyjde po Ciebie
-:)
-heheheh
-za pozno....
-sa juz i u mnie ...
-hehehe
-ale to nastepna partia aniolkow
-siedza takie 2 ....i sie ciesza
-bo u mnie jest ta pierwsza
-heheheh
-jak murzynki do blaszki
-oj i jeszce dlugo bede\a sie cieszyc
-hehehe
-buahahaha
-no i wkrecilam cie w aniolki
-:)
-a wiesz co to znaczy?
-nie ?
-jak mowie komus o aniolkach to znaczy ze go lubie
-;)
-dzieki
-bo aniolki sa moje kochane
-i zazwyczaj nikomu ich nie daje
-;)
-ale teraz serio jush muszem isc lulu
-ja nie kazde aniolki wpuszczam oknem
-hehehe;)
-dzieki
-:)
-hehhe
-ok Aniolku
-nio idziemy spac jus gaziorkiem
-frun sobie
-ja tez juz znikam
-niom fffffrrrrrrrruuuuuuuuu
-fffffrrrrrrrruuuuuuuuu
-;)
-jus mnie nie ma
-:)
-papatki
-;)
-papatki:)
Dodaj komentarz