Wieczór
Komentarze: 0
Gorąca herbatka z pachnącym rumem, zwyczajem poczciwych wilków morskich, cieplutki kocyk, podusia i misiek pluszowy. Brakuje tylko drewna spontanicznie skwierczącego w starym kominku, malutkiej drewnianej chatki w lesie na odludziu, pieska rasy Haski łaszącego się do nóżek, ciepłego wełnianego sweterka roboty babci i oczywiście Jego. Mojego Przytulanka najmniamuśniejszego. Strasznie tęsknię. Tak to jest jak się kocha nad życie...
Dodaj komentarz