Sen
Komentarze: 0
"SEN"
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Iść przez sen ku tobie,
w twe słodkie ręce obie...
przez pola długie ogromnie,
sadzone w rzędy doniczek...
samych niebieskich konwalii
i szafirowych goryczek...
..przejść przez jezioro nieduże,
zrobione z drewnianej balii...
i trochę nieprzytomnie
iść dalej przez bór ciemny,
w którym kwitną róże,
lecz w którym się nie pali ani jedna świeca...
gdzie straszy stary niedźwiedź dziecinny zza pieca,
dziś przerobiony na kota...
I widzieć w oddali już twoją psią budę
z kryształu, blachy i złota...
przedrzeć się z trudem poprzez dziwną grudę...
i jeszcze ten rów przebyć...
- potknąć się - i już nie być.
Posmyram jeszcze Meę za uszkiem, poplotkuję ociupinkę z Panem B. i też szybciorkiem zmysiam na podusię.....Co do podusi to znalazłam fajniutkie zdjątko hi hi hi, ale ta mała koleżanka na niej to nie ja hehe:o)Proszę nie mylić absolutnie:o)
Dodaj komentarz