Przygód kilka Wróbla Ćwirka, odc.3
Komentarze: 4
Wróbelka Ćwirka jako członek społeczności blogowej przeżywa chwile interesującego zamieszanka, które mialo czelność wyniknąć z powodu niewypażonego dziobka bohaterki. Nieprzeszła bowiem Ćwirka procesu wygotowania,w latach mlodzieńczych, lub inaczej wsadzania dziobka w kocioł z wrzącą wodą, tak by wszelkie zarazki zwane "szczerością"zostały zniwelowane i zatraciły właściwości zatruwające honor innych członków społeczności, jak żółciutka cytrynka pozbawiana witaminek po wrzuceniu do gorącego wywaru herbacianego.Darowane cierpnienie związane z przetrzymaniem wysokiej temperatury wygotowania dziobka, teraz nadchodzi z siłą stokrotnie większą w postaci walenia młotem urażonego honoru poszkodowanych w łepek Ćwirki przy jednoczesnym wydrapywaniu oczu i grzebaniu w sercu paluszkiem wskazującym tak by dokładnie pokazac brak jakichkolwiek pokładów dobroci. Rozpiłowywanie na pół poczucia humoru Ćwirki i oscentacyjne oblizywanie paluszków po zamoczeniu ich w resztkach uśmiechu jaki tam pozostał.Do tego dochodzi jeszcze wpuszczenie szlaufu do głebin serca wróbelki i wysysanie jadu żmiji, na oczach wszystkich,który z całą stanowczością wysysającego tam się znajduje i przyćmiewa wszelkie prawidłowe wróbelcze uczucia.Temperowanie zaostrzoną porządnie temperówką słów riposty, języka Ćwirki, sprawcy wszelkich wypływających z gardełka przy pomocy przeponki dźwięków, które następnie układają się w literki, słowa i całe olbrzymiaste zdania urazy. Dolewanie wszelkich płynów chemicznych oprocentowanych moralności do żołądka bohaterki, by następnego dnia obudziła się z chorobą zwaną moralnym kacem.Wszelkie torturcze działania na nic się jednak zdają oprawcom, lub tym, którzy za nich się podszywają. W woli wyjaśnienia proces podszywania spowodowany jest nieodparta chęcią uwidocznienia własnej błyskotliwości i przebiegłości, który może w przyszłości zaowocować orderem bohaterstwa na polu blogowiska i uzyskania miana POGROMCY WSZELKIEJ KRYTYKI ZE STRONY WSPÓLBLOGOWICZÓW.Jakże to szczytny ze wszech miar tytuł...A działana torturcze na nic się zdają, gdyż Ćwirka przebywa obecnie we wnętrzu kopuły zbudowanej z tworzywa OLEWAJĄCEGO ,bez czujników odbierających bodźce uderzeń bezlitosnych narzędzi tortur, a zewnętrzna powłoka kopuły sprawia, że wszelkie próby opluwania kończą się fiaskiem.Z tego miejsca zainteresowana oświadcza, że w owej kopule pozostanie, aż do końca swojej kariery na blogowisku.Podsumowując Ćwirka ma zaistniałą sytuację na dnie swojego ptasiego kuperka...
Dodaj komentarz