gru 25 2002

Pomarańczowo


Komentarze: 7

Mam taką małą pomarańczę wysadzaną goździkami, a w jej środku pali się malutka świeczuszka. Świąteczny prezent z duszą. Z duszą dlatego, że prezent, ale przede wszystkim  dlatego, że pomarańcza. Strasznie tęsknię za moją połówką pomarańczki...i za ciepłym płomieniem między nami...

Dobrego popołudnia

ani-mru-mru : :
MF
26 grudnia 2002, 02:20
Ehhh...ano wzywa:oP Ale coś mi sie zdaje, że nie tylko mnie:oP
26 grudnia 2002, 01:48
Ehh... zamiast sie martwic, powinnas juz lezec w luzeczku.. swait snow Cie wzywa :o)
26 grudnia 2002, 01:45
Tylko, że ile można czekać. Ile razy???Nie wiem jak długo tak wytrzymam:o(Ale kocham mocno, więc musze:o)
26 grudnia 2002, 01:35
Wytrzymasz Myszko.. dasz rade.. juz niedlugo wroci :o)
25 grudnia 2002, 19:23
Ależ musi pachnieć ta pomarańcza!
25 grudnia 2002, 19:21
hoho milusio :))
anarchysta
25 grudnia 2002, 18:42
Tesh mam taką.... :).....

Dodaj komentarz