lip 31 2003

No tak.


Komentarze: 3

*Wróciłam. Poranne włóczenie się po mieście czasem bywa nieprzewidywalne. Bo, proszę państwa, na solarium można sobie na ten przykład opalić brzuch i tyłek na piękny brąz po jedynie jednym seansie, a miła pani, dopiero po, wspomni, że jest nowe łóżko, a lampy pracują z potrójną mocą. Można po drodze spotkać szanowną panią mamę, która kluczy po mieście w poszukiwaniu pewnego sklepu, gdyż wczoraj widziała tam kolejną sukienkę za jedyne set złotych w kolorze zgniła zieleń, wesele kolejne się zbliża wszak, a że kilka tygodni temu było poprzednie i poprzednia sukienka i buty tyż za set złotych, to istotne prawie, że nic, bo 'Ale Agata, Ty wiesz, jaka cudo była. Grzech nie kupić' I wreszcie spotkać można kogoś, kogo spotkać się właśnie nie chciało. Rocznik '84...i dziura w chodniku.Miłego dnia, lecę po oliwkę.

ani-mru-mru : :
b
15 czerwca 2004, 22:36
apsik o ja pierdole ale wymyslilas
a
15 czerwca 2004, 22:34
kurwa wylacz tego javascripta, nie wszyscy uzywaja explorera, przez ta twoja chujowa strone musialem wszystkie taby pozamykac idz sie leczyc dziwko i tak zobaczylem ta nedzna strone ale masz zajebiste zabezbieczenia
BłękitnaGlina
31 lipca 2003, 16:29
:)

Dodaj komentarz