maj 24 2003

Na początku było...(he)llo :)


Komentarze: 16

„Na początku było słowo...”. Jeśli to faktycznie Bóg jest tym Programistą to i na „pocztątku” Internetu Biblia się nie myli. Na początku Internetu (ponad 33 lata temu) było, bowiem słowo. Nawet, jeśli miało być inaczej. Mało kto zna tę historię.

Wieczorem, 20 października 1969 roku grupa informatyków w centrum komputerowym Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles(UCLA) miała po raz pierwszy w historii ludzkości doprowadzić do tego, aby dwa komputery zaczęły „rozmawiać” z sobą. Tym drugim komputerem był komputer w Stanford Research Institute(Stanford) w północnej Kalifornii. UCLA miało wysłać słowo „log,”(które tak naprawdę jest kodem i nic nie znaczy), podczas, gdy, po każdej odebranej literze, Stanford miał potwierdzać powtórzeniem tej litery. UCLA wysłało L, Stanford potwierdziło do „LL”. UCLA wysłało „O”, Stanford potwierdziło do „”LLO”. W tym momencie zostało przerwane połączenie. Cały system przestał działać. Na ekranie w Los Angeles zostało „LLO”. I to jest tak niezwykle symboliczne. Amerykanie wymawiają „Hello” bardzo często z głuchym „he” jako „(he)llo”. „Witam Cię” była pierwszą wiadomością przesłaną na Internecie. I to wbrew woli nadawcy.

Na początku było słowo...

Janusz Leon Wiśniewski, Frankfurt n. Menem

* uciekam do mniej miłych słów i "prawie słów", bo formantów, derywatów, podstaw słowotwórczych,fleksyjnych i innych. Słowotwórstwa znaczy się:)

 Miłego wieczoru:)

ani-mru-mru : :
Mysz
25 maja 2003, 12:13
Milusio, milusio:o) ale już a sioo mi stąd na MECZ siatkówki koniecznie dreptać:o) kciuki za Polskę trzymać, w klawiaturki nie stukać!:o)) pozdrawiam:o)a swoją drogą, Winietko, chętnie dowiedziałabym sie, czego tak bardzo nienawidzisz:o)
25 maja 2003, 12:09
alez Myszko, ja jestem tolerancyjny, nienawidze tylko.... hehehe zartowalem; uuu jak tu sie milutko zrobilo heh pozdrawiam ! :)
Mysz
25 maja 2003, 11:53
A co do "wysokości" to zdecydowanie mam zdanie, że wysoki pochodzi od niej, a nie na odwrót. Widzisz, to wszystko jest takie płynne i względne.
Mysz
25 maja 2003, 11:52
No jeśli do "wyskok" zrobisz parafrazę ze slowem "skok" wówczas podstawą słowotwórczą będzie "skok", tematem fleksyjnym podstawy też "skok", tematem słowotwórczym tez "skok" a formantem prefiks wy-, zmiany paradygmatu nie będzie, bo nie ma zmiany części mowy, zarówno "skok" jak i "wykok" to rzeczowniki, a derywacja będzie prefiksalna. Ale można zrobić też parafrazę od slowa "wyskoczyć"- wyskok to coś co się robi gdy się wyskoczy, wtedy będzie alternacja k:cz, zmiana paradygmatu, uciecie przyrostka tematycznego-yć.. może twoja polonistka to miala na myśli...
Graphitowa_Róża
25 maja 2003, 11:40
a ja ze slowotworstwa pisalam spr. i mam pytanie do pani specjalistki, slowo WYSKOK jest slowem pochodnym od slowa SKOK prawda? z formantem przedrostkowym wy- i teraz mi wytlumacz czemu moja polonistka sądzi inaczej? i do tego uwaza ze WYSOKOSC zostala utworzona od slowa WYSOKI, no czy to ma jakis sens?
Mysz
25 maja 2003, 11:33
I gdzie tu sprawiedliwość do cholerci:oP Zakładałam, ze mówimy o tych charakterologicznych blondynach, rzecz jasna:P Nie róbmy przestawień, winetko, tolerancja musi być.:oP
25 maja 2003, 11:27
zalozmy, ze ich tu tyle, bo masz poprostu pecha buhahaha u mniej na blogu troche mniej :):)
Mysz
25 maja 2003, 11:21
Ahahahahah:oP osz Ty:oP lepiej niż białe chyba:oP no ale kwesti blondynek nie roztrząsajmy, bo atak ze wszech stron możliwy. Tutaj ich zatrzęsienie:oP
25 maja 2003, 11:15
o kurde widze czarne myszki... ki diabel ? syndrom Korsakowa ? AAAAAA :)
Mysz
25 maja 2003, 11:08
Coooo ja blondynka? Ależ panie winieto, grubo siem pan myli:op czarna jak smoła:oP
25 maja 2003, 11:05
mylisz sie niunia, zadne slowo, zapis zero-jedynkowy (czyt. ciag zer i jedynek); a ze na monitorze wyswietlilo sie slowo "log" to juz inna kwestia, ehh nie bede tlumaczyl; pozdrowienia dla blondynek :):) papa
Mysz
25 maja 2003, 01:09
La la la:o) jednak Agatka genialne stworzenie. Udała sie ta ramka. Jupii:oPP
anarchysta
24 maja 2003, 21:55
Człowiek się całe życie czegoś dowiaduje...
Mysz
24 maja 2003, 19:27
Równiez pozdrawiam:o) Prince to wcale nie jest takie złe. I jeszcze jedno... nie wiem czy zauważyliście, ale namęczyłam sie dziś nad "Pływającą ramką" na kod do banerka. Elegancja francja hihi:oP tylko mi jeszcze powiedzieć jak w niej zrobić kolorowy suwak:oP wie ktoś?
kamciarka
24 maja 2003, 18:24
hehe:)))) Ciekawa historia;) pozdrawiam:))

Dodaj komentarz