wrz 15 2002

Może


Komentarze: 5

Biją kościelne dzwony...Słyszę wyraźnie dźwięk, głośny i miarowy. mocny..................ale zaraz.....Kościół jest za daleko...

...... To bije moje serce...Może jeszcze jestem...

ani-mru-mru : :
MF
15 września 2002, 20:43
A cio do muzyczki, to mi się też bardzo podoba, a to nic innego jak ścieżka dźwiękowa z "Amelii":o))Pozdroofka
MF
15 września 2002, 20:07
Nio to się Ćwirce oberwało w ten kuper tam pod urodzinkami. Ojojo:oPNiom kurczaczki blade co żem napisała to żem napisała, pozwalam Ci się odwdzięczyć:oP Ale czekaj, Ty lepiej mów jak tam było na imprezie, bo mi się dzisiaj nawet cosik na ten temat śniło:oP
asmik
15 września 2002, 19:41
no to nadrobiłam zaległości i srasznie się przy tym zmęczyłam ale to słodkie zmęczenie tylko tak jakoś posmutniałam leciutko, czy wróbelki mają uszka? bo jak nie to Myszo do góry!!! co do muzyki to zgadzam się z wielorybnicą, to chyba rodzinny brak lecytyny chyba nie czytałaś mojego już bardzo starego komentarza a ja nadal się gniewam (gdzieś tam przy twoich urodzinkach)
15 września 2002, 18:46
twórczynio garbatków: powolutku zaczynam czytać twojego bloga, od konca. napisze ci jakie mam wrażenia jak pzeczytam caly, ale... chce żebyś wiedziala. AHA! zakochalam sie w tej muzyce która leci na stronie głównej. nie wiem... unosi mnie
15 września 2002, 11:30
Ty dobrze wiesz Robaczku o co chodzi z orzeszkiem i nie rób mi tu głupiutkich minek jakbyś nie wiedziała Robaczku! No! Weselne dzwony? Hmmm...

Dodaj komentarz