cze 29 2003

Kilka słów prawdy


Komentarze: 2

Teraz to już nie oprę się pokusie zacytowania pewnego Pana , kóry w iście dosadny sposób ujmuje to, do czego ja zabieram się od dawna. I nie odnoszę tego ściśle do mojego bloga. Sytuacja "krzyczenia" doszła do tego etapu, że teraz wszyscy naburmuszeni milczą.I chwała im za to, bo problem sam się rozwiązał. Zostali Ci, którzy wypowiadają sie o mnie pozytywnie.

"...komentarze na blogach mnie raczej irytuja. Ludzie maja jakis taki nieposkromiony bodziec, aby po przeczytaniu notki wtracic swoje trzy grosze. Bez wzgledu na to jak bardzo banalne.
Wiecej, zwykla ludzka zlosliwosc dyktuje aby komus tam 'dosrac'.
No ba na sieci jest to bardzo latwe, nabluzgamy komus i podpisujemy sie 'Jas wszytkowiedzacy' i reszta moze ci ewentualnie naskoczyc.

Jest wiele kategorii blogow, jedna z nich jest ta, gdzie sam blog bazuje na komentarzach.
To znaczy, w notce rzucony jest 'intrygujacy' temat, gdzie autor tonem zyciowego doswiadczenia mowi swiatu, ze to wlasnie on/ona ma racje na ten a ten temat, i pozniej odchyla sie w krzesle czekajac na reakcje gawiedzi.

Gawiedz rzuca sie na notke, i zaczyna ja drzec w strzepy.
Teraz, sama gawiedz dzieli sie na trzy grupy:
- ci myslacy, ktorzy moja troche inne zdanie i musza to napisac
- ci myslacy, ktorzy maja troche inne zdanie i nie musza tego napisac
- ci trwajacy w podziwie wodza czyli autora, bez wzgledu na to jaka pierdole ten ostatni napisze

Patrzac na to wszystko przychodza mi na mysl dyskusje jakie maja miejsce na onet.pl pod roznymi artykulami, od aborcji poczawszy a na skoku w dal skonczywszy.
Zawsze jakis idiota wpisze tam podobny tekst:
"Mieszkam w Niemczech, zarabiam tutaj tyle a tyle, mam najnowsza komorke, super auto etc etc"

W przeciagu kilku sekund jest 20 ripost do tego tekstu, momentalnie DYSKUSJA wrze. I to dyskusja iscie patriotyczna.
Zastanawiajce jest dlaczego tak latwo nas sprowokowac. Co jest w naszej nacji, ze bez mrugniecia okiem zaczynamy wasn. Zamiast machnac reka i zignorowac idiote.

Jestesmy narodem krzykaczy. Jestesmy cholerycznym narodem, ktory ma potrzebe aby reagowac w taki wlasnie sposob. Hmmm byc moze jest to nawet zdrowe. Odreagowac, zamiast dusic cos w sobie..."

*Z kwestii formalnych to bawię się nadal stylami. Zrobiłam kursor na stałe  w kształcie strzałki, który nie zmienia się w rączkę pod linkami, a linki po najechaniu na nie sa podkreślane. No i jeszcze trochę bardziej rozstrzelone literki zrobiłam, w ten sposób chyba łatwiej czytać, oraz wprowadziłam wszędzie czcionkę"Verdana" więc w edytorze notek nie muszę już nic zmieniać, bo od razu jest taka czcionka. Jak w szablonach niemalże. Ogólnie fajnie, ale dużo pracy. Szczególnie jak się to robi po raz pierwszy.

ani-mru-mru : :
29 czerwca 2003, 21:35
Wygląda nieźle ;)
Natomiast co do dyskusji, to raczej nie przemawia do mnie dyskusja za pomocą komentarzy na blogu... wolę bardziej bezpośrednie formy przekazu :)
agakarolewska
29 czerwca 2003, 05:03
:)

Dodaj komentarz