Ho ho :P
Komentarze: 2
W butach chlupa, zadyszka po byku, a od wejścia zostałam zwerbowana przez dwie wczasowiczki.Mieszkanie zewsząd oznaczone. Na szafkach, drzwiach, akwarium przyklejone małe żółte karteczki z reprymendami:
-codziennie karmić ryby małymi surowymi kawałkami mięsa. Raz w tyodniu przepłukać gąbkę w filtrze.
-dolewać wodę do akwarium, pilnować, żeby filtr był cały czas włączony. Jakby się zepsuł, za rybami jest zapasowy.
-nie wrzucać za dużo mięsa, żeby nie leżało na dnie. Nie jeść ryb, bo są cieżko strawne.
-dawać w poniedziałki Melce tabletkę (jedną). Są w szafce nad mikrofalówką
Złapałam za telefon i dzwonię do A.
- Jadą jutro! Kartki porozklejane wszędzie, ale ryby karmisz Ty. I jeszcze jedno. Ostatnia kartka jest do Ciebie
-Tak?
-Uwaga, cytuję:"Pozwalam na czas nieobecności zająć pokój Arturowi" koniec cytatu.
-Mmmmm...
Bez_cenzury- obejdzie się bez babci:P
Dodaj komentarz