Ćwirki ćwierkanie i z leniuszkiem przebywanie...
Komentarze: 1
Wróbelkę Ćwirkę wrzuciły siły nieczyste z diabłem rogatym na czele do Frani, przeprały kuperek, po czym przeflancowały przez wyrzymaczkę, wydusiły przy tym wszelkie soki, następnie wymaglowały na gładziutko,ćwir, ćwir. I śmie się Ćwirka dziwić, że takowo własnie się zdechle z lekka czuje cały dzionek, a jak by szczerą Ćwirka chciałabyć to nie tylko dzionek. Poprzewracało się bowiem do góry łapkami, kołami, kopytami, zależy do czego by to nędzne ptasie życie porównać. Noc się z dzionkiem pomyrdała czy pomerdała się pisze, Ćwirka pewna nie jest. Ani ładu, ani składu tylko jedno wielkie bałagnisko, takie po byku, ćwir, cwir. Życie nieuporządkowane ma swoje niezmiernie barwne uroki szczególnie, że leniuszek towarzyszy i przewraca ćwirkę na łóżeczko do góry bzusiem, ewentualnie kuperkiem, zależy jaką Ćwirka pozycję zapragnie przyjąć i do nynania zagania uparcie. A Ćwirka się za zbytnio nie przeciwstawia, nawet łapką w oznace buntu tupac nie będzie i bynajmniej nie dlatego, że sąsiedzi śpią, ćwir, ćwir. Leniuszek słodki jest i przeganiać go nie należy, tym bardziej, że niedługo i tak zostanie zesłany na Sybir, przez takową instutucję, która to Ćwirkę usilnie wzywać będzie, ćwir, ćwir. Wtedy trza będzie tupac łapkami i zapierać o ścianę, jednak Ćwirka obawia się, że nie za wiele obydwie oznaki protestu dadzą, a poza tym to Ćwirka sama się tam pchała to teraz ma, ćwir, ćwir. Okiełznała wczoraj Ćwirka panią z dziekanatu i sama ślepkom własnym i uszętom zarazem uwierzyć nie mogła, gdy owa pani bez mrugnięcia okiem przyjęła dokumenty, które to Ćwirka przydreptała złożyć, a których ostatnim razem pani widzieć nie chciała, ćwir, ćwir. Widać wiaterek jej dobrze zawiał, zlitować się nad biedactwem postanowiła i chwała jej za to, ćwir, ćwir. Wóbelka zobaczyła na własne oczka pierwsze symptomy budzenia sie do życiorka roku akademickiego, ćwir, cwir, coraz większy gwar na uczelni łażą, krzyczą, załatwiają i do nauki się powoli pryzzwyczajają, ćwir, ćwir. A co ważniejsze, remont zakończony i do dziekanatu Ćwirka mogła podryptać, czy podreptać drogą w miarę normalną, a bynajmniej już nei dookoła i przez zafajdane folie, chroniące podłogę przed mokrymi od farby pedzlami panów z ekipy remontowej, ćwir, ćwir A co do leniuszka słodkiego to dziś Ćwirka przyćmiła z lekka jego rozmiary bzusiem pana pracusia, który od czasu do czasu ocknie się ze stanu hibernacji, w jakiej to przeważnie się znajduje i wywrze na Ćwirce presję zrobienia czegokolwiek, ćwir, ćwir. Dziś za sprawa pana pracusia właśnie Ćwirka posprzątała w szafie i szafce z ubraniami, ćwir, ćwir, wywaliła wszystko siuuupp, ćwir, ćwir na podłogę i składala po koleji a brudasy do prania, ćwir, ćwir. Fiuuu fiuuu aż Ćwirka sama z siebie dumna:oP W każdym razie w ćwirczych szafkach istnieje od dziś szansa znalezienia czegokolwiek, ćwir, ćwir. Ćwirka się tylko zastanawia na jak długo:oPZamierza tez Ćwirka zakasać rękawki, a raczej zbudzić z nynania swoje szare komóreczki, ćwir, ćwir, i zmusić je do nauki angielskiego, bo 27-ego test, ćwir, ćwir.Fiu, fiu no i jeszcze się Ćwirka zastanawia na jaki jezyk drugi ma się zapisać. I tak Ćwirka wybiera między francuskim a włoskim , ćwir, ćwir. Trudne decyzje to niestety nei należa do ćwirczych specjalności. Postara się Ćwirka w tej kwestii zasięgnąć języka u osóbek mądrzejszych, w każdym razie bardziej od Ćwirki obeznanych, ćwir, ćwir. Fiuuu, fiuuu ale już leniuszek klepie Ćwirkę w ramionko, zamyka oczka i każe iść nynać. Nio chyba Ćwirka się posłucha, cwir, ćwir....Aaaa kotki dwa, szarobure obydwa...yhm yhm, czy Ćwirka powiedziała kotki?:oP Te szczwane beste z ostrymi zębami i długimi pazurami?! brrrrr....nigdy!:oP
Dodaj komentarz