paź 26 2002

Ćwircze dołki i niedolki:oP


Komentarze: 2

Wróbelka Cwirka jako stworzonko malusie, milusie, choć momentami wredniatkowate odrobinkę:oP , przechodzilo ostatnimi czasy strasznie olbrzymiaste podlamanko, ćwir, ćwir, które dalo znać o sobie nie tylko samej Ćwirce, lecz wszystkim wokól, a chyba w szczególności Ćwirczemu Kochaniu, które w czwartek musialo patrzeć na morze gorzkich lezek wylewanych przez Ćwirkę zupelnie bezpodstawnie i na wyrost, ćwir, ćwir. Misiaku przepraszam Cię z calego serdunia, bo chyba cosik mi odwalilo z deczka, ale tak to jest jak się ptasi rozumek zaprząta sprawami o wiele za ogromniastymi jak sweter welniany roboty babci po starszej siostrze, albo buty rozmiaru kajaków, ćwir, ćwir. Na szczęscie, i w tym momencie wypadalo by podziekować wszystkim stworzonkom na niebie i ziemi,diabolkom, aniolkom, elfikom, krasnoludkom,biesom, czartom, mfistofeleskom, i Panu B, które się do tego, ćwir, ćwir, przyczynily, Ćwirka powoli jakby zaczela wygrzebywać się z glębokiego i ciemnego dolu do którego wgramolila się przypadkiem, zupelnie nie zamierzenie. Nóżka jedna gramoli drugą po stromej ściance, na świat kolorków zamierzają przytuptać i obadać co sie dzieje, bo te pesymistyzne ciemności dolaste Ćwirkę zdarzyy niemalutko zmęczyć.Ćwir, ćwir... nie warczy już Wróbelka na kota, ćwir, ćwir, nie miauczy na psa, nie ćwierka na Zuźkę, i nie zgrzyta zębami na wszystkich, ćwir, ćwir pozostalych. I nawet w szklankach ni talerzach strat dzis za duzych nie ma, co nalezy niechybnie odnotować gdziesik, co by nie umknęlo uwadze oskarzającym Ćwirkę o niekontrolowane wybuchy nerwowo jakies tam, ćwir, ćwir:oP Ściany z tynku nie oblarzą od walenia tym, co pod ręką Ćwirce wpadlo i ogólnie obylo się bez większych strat w ludziach, stworzonkach i rzeczach, ćwir, ćwir. Jeszcze tylko Wróbelka rozprostuje skrzydelka, bo leciuchno sie na nich piórka wygnioty w tych ciemnościach egipskich, dla gimnastyki potrzepota trochę nimi i zrobi próbę generalną wzbicia się w górę i wylądowania na prostej a nie znów na zakręcie, ćwir, ćwir Uwaga....Hopsasa...i fruuuuu:oP O kurcze kaluża:oP

ani-mru-mru : :
27 października 2002, 00:30
tak to bardzo dobrze;
26 października 2002, 22:38
Dobrze ze Ćwirka sie juz usmiecha!!!!:**

Dodaj komentarz