lis 19 2002

Coś co dręczy mnie od dłuższego czasu


Komentarze: 9

Coraz bardziej zaczynam się bać. Strasznie bolą mnie kości, a w szczególności kolana. Bez podpierania się nie usiądę za diabła. Co ja mówię. Prawego kolana to nawet zgiąć nie mogę, a o kucaniu to nawet nie ma mowy. Dłuższe przebywanie w tej samej pozycji jest nierealne bo jakoś tak cierpną mi to ręce, to nogi.... Różne okropniaste myśli przechodzą przez moją głowę i coraz częściej nie próbuję sobie tłumaczyć tego zbliżającym się atakiem grypy. Zbyt długo już trwa to wszystko. Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że kiedyś chodziłam po lekarzach ortopedach, neurologach i innych rzeźnikach. Jakoś się rozeszło w miarę. Powiedzieli, że to dlatego, że za szybko rosnę. Ale teraz. Jezu...boję się...

ani-mru-mru : :
21 listopada 2002, 14:04
Trzymaj sie jakos... dasz rade. Asmik: nic dodac nic ujac :).
asmik
20 listopada 2002, 18:06
jak już znajdziesz jakiegoś dobrego to daj znać bo ja już w te nasze wrocławskie konowały dawno przestałam wierzyć na czym jak na czym ale na stawach i innych częściach naszego kośćca to oni się niezbyt znają powodzonka i dam dobrą radę nie pozwól im marznąć doraźnie poduszka elektryczna może pomóc lub gorąca kąpiel najlepiej z kimś...
20 listopada 2002, 10:52
A co to taka moda na zamrtwianie się? Wiem, że zdrówko to poważna sprawa. Trzeba więc biec do DOBREGO lekarza, a przed wizytą nie zamrtwiać się niepotrzebnie. Po wizycie też się nie zamartwiać tylko wziąć się w garść, głowa do góry, życie ma sens!
women
20 listopada 2002, 07:35
Chyba bramka nie działa... bo pewnie masz telefon w idei... u placka bynajmniej tak było :o( Buziaczki i nosek do góry! Wszystko będzie dobrze!!
19 listopada 2002, 20:12
zapalenie stawow!gosciec!lub inne cos co wiaze sie ze zmniejszeniem ilosci mazi w torebkach stawowych! powazna sprawa! do lekarza!!! tylko do madrego!!!(chcialam ci wyslac smsa ale nie dziala ??)
MF
19 listopada 2002, 18:38
Serduszko, wiesz co może mi być?Powiedz, co podejrzewasz, błagam
19 listopada 2002, 17:52
lekarz! i to dobry! bo tyle jest chorobsk ktore mi teraz na mysl przyszly!!!!
MF
19 listopada 2002, 16:14
O to chodzi antychrysta, że nie mówiłam o STANIU w jednej pozycji. gdyby tak było to jeszcze dobrze. A mnie bolą kolana jak np normalnie siedzę na krześle, musze prostować nogi, albo jak wchodze po schodach, to już masakra. Ehh zresztą kogo to obchodzi. Pieprze głupoty.
anarchysta
19 listopada 2002, 12:45
EEEEEE..... no i nie wiem co teraz powiedzieć..... powiem że nie jesteś sama.... co do stania w jednej pozycji.. hmmmm... ja tesh nie mogę.. choć i tak stoję na ugietej jednej nodze.... zgarbiony.... mały.... i niezauważony.... ale to chyba nie na temat.... PozdroofkA.....

Hollow Life

Dodaj komentarz