kwi 30 2003

Bo nie i juz!


Komentarze: 5

Matka rozwrzeszczana lata za mną po domu z naleśnikami. "Bo ty już nic nie jesz!! W anoreksję wpadniesz!!! No co dzisiaj jadłas?!!" Gdyby tego było mało poklociłam się wczoraj trochę z A. z tego samego powodu. Nie dosc, ze wpychaja mi mieso, to jeszcze mam jesc wtedy go sie to im podoba. Nie bede i juz. Glodna nie chodze, a sama sobie krzywdy zrobic nie dam. Te "obiadki" wszystkie to mi juz bokami wychodza, a na dodatek to przeciez musze nauczyc sie gotowac. "No i jak to bedzie wygladac, jak ty nie bedziesz jesc miesa. To jaki obiad ugotujesz?" I nikt tylko sie nie zastanawia, ze tym wydzieraniem sie jeszcze wieksza zlosc we mnie prowokuje i reakcje wrecz odwrotna. Nie bede nikomu gotowac, bo ja nie kura domowa. Nie bede żrec miesa. Nie bede i juz. Juz nigdy, czy to sie komus podoba czy nie. I nie bede wiecej wysluchiwac "No jedz, no jedz. Jedz i jedz i kurde jedz. Caly dzien tylko jedz i nic wiecej. Zobacz jak Gosia ladnie je. Ona to juz nie jest taka chuda jak ty." Przylezie sasiadka. Pierwsza, druga, pietnasta i pieprzy jakbym conajmniej miala sie jej sluchac, bo tak! Mozg mi sie lasuje, zyc sie nie chce. Chociaz od A. oczekuje wsparcia. Ale gdzie tam. Powie tylko:"Martwie sie o Ciebie" i wyklad da. Mam dosc. Uciekne.

ani-mru-mru : :
30 kwietnia 2003, 18:53
a już neiważne... :P nie czytajcie tego co pisze :P
klap.
30 kwietnia 2003, 18:26
a ja tego nie znam... ale wcale nie czuję się gorsza... ;)
MF
30 kwietnia 2003, 17:23
Reb z jakich ja Cie linków wywalilam?
30 kwietnia 2003, 17:20
Obraziłaś się na mnie? W ogóle się nie odzywasz. Z linków wywalilaś (pal licho linki)... jeśli coś zrobilam nie tak to powiedz. Bo nie wiem co sie stało i czuję się winna :(
30 kwietnia 2003, 16:15
Skąd ja to znam ;o) Ale będzie dobrze

Dodaj komentarz