kwi 10 2003

....


Komentarze: 2

Dziś moja krwawa corrida. Opracowuję strategię pozycji najstosowniejszej do zlapania byka za rogi. I metod dzialania w wypadku gdyby zbyt bardzo się pierun wyrywal. Ale portki mam pelne, trzęsę się cala, jestem o maly wlos od panicznej ucieczki. Ale wiem, że nogi za pas i w dlugą bylo by zbyt proste i kaleczyloby innych. Powielać zachowań tchórzów nie bedę, a wyzwanie przyjmuję z pokorą. Ale proszę was bardzo. Trzymajcie kciuki.

ani-mru-mru : :
MF
10 kwietnia 2003, 13:02
A idĄ w cholere:oP dowcipniś się znalazł hehe:oP ja tu ledwo żyję a ten se żartuje:oP
seba
10 kwietnia 2003, 11:50
apropo portek ... zmień bo czuć :P

Dodaj komentarz